Podwójny jubileusz

Po raz 15. w Paaren (Niemcy)…

w ciepły lipcowy dzień rozpoczął się obóz strażacki dla niemieckiej młodzieży z całego okręgu Havelland (Brandenburgia). Wśród 500-osobowej grupy młodych strażaków znalazła się 14-osobowa grupa z Gminy Parchowo.

Kolejny raz nasza młodzież szkoliła swoje umiejętności z zakresu udzielania pierwszej pomocy i ratownictwa drogowego, poznawała węzły strażackie, uczyła się poruszania w zadymionych pomieszczeniach oraz prowadziła działania gaśnicze. Członkowie MDP na równi z kolegami z Niemiec zdawali egzamin teoretyczny i praktyczny na I i II stopień „Młodzieżowego Strażaka”. Trochę się przy tym denerwowali, ponieważ trudno jest czasami pokonać barierę językową. Na szczęście p. Zosia zawsze służy pomocą i rozładowuje stres.

W tym roku dla kilkudziesięciu uczestników z Niemiec obóz skończył się nieco wcześniej. Podczas ulewy zostały zalane niektóre namioty (woda stała po kostki). Wszystkich uczestników ewakuowano do ogromnej hali wystawowej w Paaren im Glien. Ani opady deszczu, ani kąśliwe komary nie popsuły humoru parchowskiej młodzieży. W pewnym sensie rekompensatą był po zakończonym obozie wyjazd na basen w Brandenburgu i zwiedzanie zawodowej straży pożarnej również w Brandenburgu.  Dodatkową atrakcją był spacer po platformach umieszczonych ponad koronami drzew. Widok, jaki zobaczyliśmy, był fantastyczny.  Organizatorzy pokazali nam także fabrykę samochodów pożarniczych w Luckenwalde. Zobaczyliśmy, jak od podstaw średnio w ciągu roku jest produkowany strażacki pojazd.(Na linii produkcyjnej zobaczyliśmy pojazd zamówiony przez naszego niemieckiego partnera, który w listopadzie trafi do FF Friesack.)

Niemieccy gospodarze zawsze dbają o nasze bezpieczeństwo i starają się nam zapewnić dużo zabawy. Jak zdążyliśmy się zorientować młodzież z Parchowa jest jedyną grupą w Polsce, która od piętnastu lat uczestniczy w tego typu wymianie z naszymi zachodnimi sąsiadami.

Po raz 10. w Parchowie…

zagościli młodzi strażacy z FF Friesack u parchowskich przyjaciół. Dzięki funduszom pozyskanym z PNWM oraz z Urzędu Gminy w Parchowie i własnym środkom udało się zorganizować na początku sierpnia kolejny obóz w malowniczej Ziemi Kaszubskiej. Zajęcia ze strażakami z PSP w Bytowie oraz z OSP Gminy Parchowo dostarczyły młodzieży bezcennej wiedzy nt. udzielania pierwszej pomocy. Młodzi strażacy uczyli się, jak należy działać na miejscu zdarzenia drogowego aż do momentu przyjazdu karetki pogotowia.  Młodzież uczyła się także węzłów strażackich, rozwijania i zwijania węży oraz doskonale się bawiła. Przede wszystkim doskonała zabawa podczas ćwiczeń w grupach mieszanych oraz wyjazdy do Torunia, Bytowa i Żukowa dostarczały wielu uczestnikom niezapomnianych wrażeń i radości. Ogromnym przeżyciem dla młodych strażaków był wieczorny wyjazd do „pożaru”. Gdy pożar został już ugaszony, w innym miejscu pojawił się następny. Wszystko było pod kontrolą dorosłych strażaków z OSP, ale młodzież o tym nie wiedziała.

”Szkoda, że to już koniec obozu… Tak było wesoło…”- westchnęły Ania i Wiktoria, dla których czas obozu się skończył. Od września rozpoczną naukę w szkołach ponadgimnazjalnych. A my? – spotykamy się za rok.

Zorganizowanie obozu byłoby niemożliwe, gdyby nie zaangażowanie kilku osób, którym należą się słowa podziękowania. Od samego początku przygotowują letni wypoczynek i czuwają nad jego realizacją. Uczestnicy obozu dziękują dh Jerzemu Chylewskiemu, dh Ryszardowi Paszylkowi, dh Wiesławowi Kinowskiemu, dh Tomaszowi Majkowskiemu, dh Radosławowi Warężakowi, dh Romanowi Jancie oraz dwóm paniom Elżbiecie Treder i Zofii Warężak. Szczególne podziękowanie kierujemy w stronę dyrektora szkoły w Parchowie, który zawsze udostępnia nam cały obiekt do naszej dyspozycji, Pan Jerzy Werra jest PRZYJACIELEM STRAŻAKA.