Tragiczny 1 kwietnia

01.04.2015r. około godz. 15 włączyła się syrena alarmowa w naszej strażnicy. Z informacji które otrzymaliśmy przez SMS wynikało, że została ona uruchomiona lokalnie włącznikiem na budynku.

Po przybyciu do remizy, okazało się że pomocy potrzebuje nasz druh który przypadkowo trafił na nieprzytomna osobę przed jednym z domów niedaleko strażnicy. Od razu po rozpoznaniu sytuacji rozpoczął RKO. Jednego z  przechodni poprosił o pomoc przy resuscytacji, a drugiego włączenie syreny alarmowej i wezwanie Zespołu Ratownictwa Medycznego.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia, strażacy przejęli RKO i prowadzili je do przybycia ZRM.

Niestety po ponad 30min. resuscytacji nie udało się przywrócić funkcji życiowych. Lekarz który przybył na miejsce stwierdził zgon.

Dalsze czynności wyjaśniające przyczyny śmierci młodego, 27 letniego mężczyzny, będzie wyjaśniać dochodzenie pod nadzorem prokuratora.